Tealighty sojowe

Co to jest tealight? Mała świeczka, która potrafi więcej, niż myślisz!

Niewielka, niepozorna, a jednak niezastąpiona. Tealight to coś więcej niż tylko mała świeczka do kominka – to uniwersalne źródło światła, ciepła i klimatu, które sprawdza się w domu na co dzień i od święta. Jeśli do tej pory traktowałaś je jako detal bez znaczenia, czas to zmienić. W tym wpisie pokażemy Ci, co to jest tealight, jak działa, do czego możesz go wykorzystać i na co zwracać uwagę przy wyborze. Szczególnie wtedy, gdy zależy Ci na jakości, bezpieczeństwie i naturalnym składzie.

Mała świeczka, duży efekt – co to jest tealight i jak działa?

Jeśli zastanawiasz się, co to jest tealight, to najprościej mówiąc – to mała, cylindryczna świeczka w aluminiowym lub plastikowym kubeczku, która pali się równo, spokojnie i bez rozlewania wosku. Wydaje się niepozorna, ale jej budowa jest naprawdę przemyślana. Cały wosk ulega stopieniu i zostaje wciągnięty przez knot, który następnie emituje ciepło i światło. I to właśnie ten niewielki ogień sprawdza się świetnie w kominkach zapachowych, podgrzewaczach do herbaty, dekoracjach czy nastrojowych kąpielach. Kubeczek, w którym znajduje się wosk, chroni przed kapaniem i pozwala świeczce wypalić się do końca – bez bałaganu i bez konieczności używania świecznika.

Bezzapachowy czy aromatyczny? Sprawdź, który tealight wybrać i do czego

Nie każdy tealight nadaje się do wszystkiego. Jeśli używasz go w kominku zapachowym, wybierz wersję bezzapachową – tylko wtedy nie zaburzy aromatu olejku lub wosku. Tealighty zapachowe sprawdzą się lepiej solo – np. do tworzenia klimatu w łazience albo jako subtelne źródło aromatu w pomieszczeniu. Wersje bezzapachowe są też lepszym wyborem przy dekoracjach stołu – nie konkurują z zapachem potraw i pozwalają cieszyć się samym światłem. 

To właśnie dlatego w sklepie Natura od Pauli oferujemy naturalne tealighty wykonane z wosku sojowego, które nie zawierają parafiny ani chemicznych dodatków – są neutralne, bezpieczne i uniwersalne.

Tealight w praktyce – kiedy sprawdzi się najlepiej i czego lepiej unikać?

Tealight sprawdza się w wielu codziennych sytuacjach, ale ma też swoje ograniczenia. Jeśli potrzebujesz szybkiego źródła ciepła do podgrzania napoju w czajniczku czy fondue – jak najbardziej. Do aromaterapii? Jak najbardziej, ale tylko w połączeniu z kominkiem o odpowiedniej wysokości, który nie przegrzeje olejku. Czego unikać? Nie używaj tealightów w plastikowych pojemnikach bezpośrednio na tkaninach – nawet mała świeczka może się nagrzać do wysokiej temperatury. I pamiętaj: tealight to nie „niewidzialna” świeczka – też wymaga nadzoru, szczególnie jeśli jest częścią większej dekoracji.

Nie tylko do kominka – poznaj mniej oczywiste zastosowania tealightów!

Większość osób kojarzy tealighty głównie z kominkami zapachowymi albo stołem wigilijnym, ale one naprawdę mają więcej zastosowań. Możesz je wykorzystać do stworzenia pływających dekoracji – wystarczy szklana misa z wodą, kilka kwiatów i tealighty na powierzchni. Podczas relaksującej kąpieli postaw kilka tealightów wokół wanny – nie tylko dają światło, ale też pomagają się wyciszyć. W niektórych domach używa się ich także do łagodnych inhalacji – wystarczy kominek, woda i odrobina olejku eterycznego. Są też osoby, które tealightami podgrzewają balsamy, olejki do masażu czy małe czajniki z ziołami. Możliwości jest więcej, niż się wydaje.

Co siedzi w środku? Różne rodzaje tealightów! Zobacz, jak je rozpoznać

Nie każdy tealight to to samo. Różnice zaczynają się od wosku – może być parafinowy (najtańszy, ale nieekologiczny), sojowy (naturalny, biodegradowalny, bez dymu) lub pszczeli (najbardziej szlachetny, ale droższy). Potem mamy knot – najlepiej bawełniany, bez dodatków. A dalej: opakowanie. Tealighty mogą mieć klasyczny aluminiowy kubeczek, ale też szklany czy plastikowy. Wszystko to wpływa na to, jak świeczka się pali, jak długo działa i czy jest bezpieczna dla zdrowia. Jeśli zależy Ci na świadomym wyborze, sprawdzaj skład i pochodzenie

Dlaczego warto sięgać po tealighty z naturalnych wosków?

Wybór naturalnych tealightów to nie tylko kwestia mody, ale też zdrowia i jakości powietrza, którym oddychasz. 

  • Parafina przy spalaniu może wydzielać szkodliwe substancje – nawet jeśli są niewyczuwalne, ich obecność w zamkniętym pomieszczeniu nie jest bez znaczenia. 
  • Tealighty z wosku sojowego czy pszczelego palą się czyściej, bez kopcenia, a do tego pachną subtelnie i naturalnie. Są też po prostu przyjemniejsze – nawet jeśli bezzapachowe, nie mają „chemicznego tła”, które potrafi zepsuć nastrój. 

Warto sięgnąć po wersję, która nie tylko świeci, ale też nie szkodzi. Szczególnie jeśli używasz tealightów często i w pomieszczeniach, gdzie przebywasz dłużej – jak sypialnia czy salon.

Przeczytaj również: